Władze Iranu uwolniły pięciu Brytyjczyków, których jacht wpłynął w listopadzie na irańskie wody terytorialne - poinformowało w środę państwowe radio w Teheranie.
Brytyjski minister spraw zagranicznych David Miliband przeprowadził we wtorek rozmowy z szefem dyplomacji irańskiej Manuszehrem Mottakim, podczas której zwrócił się o umożliwienie służbom konsularnym kontaktu z zatrzymanymi. Wezwał też do jak najszybszego uwolnienia Brytyjczyków.
"Po otrzymaniu koniecznych gwarancji Iran uwolnił całą piątkę" - podało radio irańskie nie dodając żadnych szczegółów.
Do zatrzymania płynącego z Bahrajnu do Dubaju jachtu regatowego, z Brytyjczykami na pokładzie, doszło 25 listopada.
We wtorek doradca prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada, Esfandiar Rahim-Mashaie zagroził, że zostaną podjęte wobec zatrzymanych Brytyjczyków "poważne" działania, jeśli zostanie udowodnione, że mieli "złe intencje".
Strona brytyjska od początku twierdziła, że żeglarze nieumyślnie wpłynęli na irańskie wody.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.