Ponad 825 tys. prezentów gwiazdkowych trafi w tym roku do kosza w Australii, bo nie spodobają się obdarowanym nimi osobom - wynika z opublikowanego w czwartek badania opinii publicznej. Sondaż wykazał, że jedna trzecia respondentów zwróci otrzymany prezent do sklepu albo odda komuś innemu.
"Szacujemy, że 6,4 mln prezentów zostanie oddanych komuś innemu, zwróconych do sklepu lub wyrzuconych do kosza" - pisze w oświadczeniu Jo Sabin ze strony internetowej Blurb Australia, która zamówiła sondaż.
"To mnóstwo zmarnowanych wysiłków i pieniędzy. Najlepszą metodą gwarantującą, że nasz prezent będzie zatrzymany i doceniony, jest zadanie sobie trudu dostosowania go do upodobań danej osoby" - dodała.
Sondaż wykazał także, że ponad 55 proc. kobiet oddaje niechciane prezenty innym osobom, a jedna piąta zwraca je bezpośrednio do sklepu.
"Rosyjski przywódca Władimir Putin powinien zgodzić się na taką umowę".
Prezydent USA przekroczył swe pełnomocnictwa - uznał Federalny Sąd ds. Handlu Międzynarodowego.
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.