Reżyser Andrzej Wajda został wyróżniony tegoroczną Nagrodą Krytyków Europejskiej Akademii Filmowej FIPRESCI - poinformowano w czwartek w komunikacie Akademii. Nagrodę przyznano mu za film "Tatarak", który swą premierę miał na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie w lutym tego roku.
"Bez wątpienia dla nas krytyków to zaszczyt uhonorować Wajdę, który już swymi pierwszymi filmami ("Pokolenie", "Kanał", "Popiół i Diament") pisał historię europejskiego filmu i wywarł wpływ na pokolenia reżyserów" - oświadczył sekretarz generalny FIPRESCI Klaus Eder.
Podkreślił, że "Tatarak" "w żadnym razie nie jest czymś, co można nazwać późnym dziełem reżysera". "Wręcz przeciwnie, to film młodego ducha, w którym Wajda w ryzykowny i odważny sposób otwiera nową i bardzo osobistą perspektywę dla europejskich autorów dzisiejszego kina" - dodał Eder.
Według komunikatu Andrzej Wajda ma osobiście odebrać wyróżnienie podczas ceremonii wręczenia 22. Europejskich Nagród Filmowych w Bochum (Nadrenia Północna-Westfalia) 12 grudnia.
Na tegorocznym festiwalu Berlinale Wajda otrzymał za "Tatarak" nagrodę im. Alfreda Bauera, przyznawaną reżyserom, którzy wyznaczają nowe perspektywy sztuki filmowej.
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.