Papież do sióstr.
„Nie przyłączajcie się do proroków nieszczęścia, którzy tyle szkód wyrządzają Kościołowi i życiu zakonnemu, nie popadajcie w pokusę uśpienia i rozpaczy, jak uczniowie w ogrodzie Getsemani. Umacniajcie wasze powołanie do bycia strażniczkami poranka, by głosić nadejście świtu. Obudźcie świat, oświecajcie przyszłość” - mówił Papież do uczestniczek Kapituły Generalnej Uczennic Boskiego Mistrza. Zgromadzenie to należy do rodziny św. Pawła, u której początku stoi bł. Jakub Alberione.
Franciszek podkreślił, iż odbywająca się kapituła powinna przynieść owoce jedności zarówno w zgromadzeniu, jak i z całą rodziną św. Pawła oraz z ludzkością, której oczekiwania wskazują drogę dla naśladowania Jezusa. Zachęcił także siostry do wsłuchiwania się w głos Pana, który mówi poprzez znaki czasów. Trzeba otworzyć umysł i serce, aby wyjść na przeciw prawdzie, którą inni wskazują. Dlatego potrzebny jest klimat rozeznawania, który pozwoli zobaczyć, co pochodzi od Ducha, a co jest Jemu przeciwne.
Ojciec Święty zachęcił także Uczennic Boskiego Mistrza do bycia prorokiniami radości rodzącej się ze spotkania Chrystusa.
„Radość jest pięknym doświadczeniem wielu osób konsekrowanych, ale także wielkim wyzwaniem dla nas wszystkich. Naśladowanie smutne jest smutnym naśladowaniem! Z kolei radość prawdziwa, a nie zwrócona na siebie czy zadowolona sama z siebie, jest najbardziej wiarygodnym świadectwem pełnego życia, gdyż przez nią prześwieca szczęście i piękno życia Ewangelią i pÓjścia za Chrystusem. Jednocześnie radość ta wypełnia serca i wyraża się w ślubach, prowadząc do wyjścia na peryferie, aby uczestniczyć w radości Kościoła, którą jest ewangelizacja. Tylko Jezus jest Dobrą Nowiną, radością i szczęściem dla innych. Ta radość oddala od nas nowotwór rezygnacji, owoc zgorzknienia, które wyjaławia duszę” – mówił Franciszek.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.