Archiwa watykańskie słabo uczęszczane

Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan odniósł się do podnoszonego stale żądania, by udostępnić dokumenty dotyczące lat 1939-1945. Ostatnio wysunęli je Światowy Kongres Żydowski i Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, komentując promulgowanie dekretu o heroiczności cnót Piusa XII. Ich zdaniem beatyfikacja ta będzie przedwczesna, zanim nie zostaną zbadane watykańskie dokumenty z okresu drugiej wojny światowej.

Odpowiedzialny w Watykanie za relacje katolicko-żydowskie purpurat zwrócił uwagę, że w Archiwum są dostępne materiały z okresu bezpośrednio poprzedzającego pontyfikat Piusa XII. Można tam się zapoznać z dziennikiem ówczesnego sekretarza stanu, kard. Eugenio Pacellego, zawierającym zapis wszystkich jego audiencji u Piusa XI. „Dlaczego nie jest konsultowany? – pyta kard. Kasper. – Ukazuje przecież wyraźnie, co przyszły Papież myślał o nazizmie i antysemityzmie. A do 1939 r. miały już miejsce takie fakty, jak «noc kryształowa» w Niemczech czy wprowadzenie ustaw rasowych we Włoszech”. Przewodniczący watykańskiej dykasterii sądzi, że archiwa z materiałami dotyczącymi lat wojennych zostaną otwarte za jakieś pięć do sześciu lat. „Nie mamy nic do ukrycia, a zresztą nie dowiemy się stamtąd niczego odmiennego od tego, co już wiadomo” – dodał kard. Kasper. W wywiadzie dla agencji ANSA wyraził on też optymizm co do planowanej wizyty Benedykta XVI w rzymskiej synagodze.

Podobnie optymistyczny w tej kwestii jest izraelski ambasador przy Stolicy Apostolskiej. W wywiadzie dla tejże agencji ANSA Mordechay Lewy przyznał ponadto, że beatyfikacja Piusa XII to wewnętrzna sprawa Kościoła i decyzja należy tylko do niego.