Zakup rakiet Patriot to wielki krok w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa Polski - ocenił w czwartek wiceszef MON Michał Dworczyk. Poinformował, że "w ostatnich godzinach" zostało podpisane porozumienie w tej sprawie między Polską i USA.
W środę wieczorem resort obrony zapowiedział, że w czwartek Antoni Macierewicz poinformuje o podpisaniu przez MON porozumienia z Departamentem Obrony USA w sprawie nabycia przez Polskę systemu obrony powietrznej Patriot.
"To rzeczywiście jest wielki krok w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa państwa polskiego" - ocenił w czwartek w TVP Info wiceszef MON. "W ostatnich godzinach dosłownie zostało podpisane memorandum intencyjne; porozumienie, na mocy którego rząd Stanów Zjednoczonych deklaruje wsparcie dla przekazania najnowszych technologii. Dzięki temu kupimy zestawy rakietowe Patriot, i to w tej najnowocześniejszej konfiguracji. To będzie dokładnie taki sam sprzęt, jaki będzie posiadała armia amerykańska" - mówił Dworczyk.
Wiceminister zaznaczył, że będą to "najnowocześniejsze rozwiązania".
O wyborze zestawów Patriot jako przedmiotu rozmów o kontrakcie w programie obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła zdecydował w 2015 r. rząd PO-PSL. Od tamtej pory negocjacje o zakupie baterii Patriot prowadzono między rządami Polski i USA.
Na początku września ub.r. szef MON poinformował o wysłaniu zapytania ofertowego w sprawie ośmiu zestawów Patriot. Dwie baterie miałyby zostać dostarczone w obecnie dostępnej konfiguracji, z radarem sektorowym, jako rozwiązanie pomostowe.
W marcu br. MON wystosowało zmodyfikowane zapytanie ofertowe, dotyczyło ono zestawów wyposażonych w nowe dookólne radary i zintegrowane z nowym systemem zarządzania polem walki, który ma zostać wprowadzony w armii USA. Macierewicz mówił wtedy, że system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu Wisła ma kosztować nie więcej niż 30 mld zł.
W czerwcu wiceminister Bartosz Kownacki odbył w USA kolejną turę rozmów w sprawie zestawów Patriot; spotkał się nie tylko z przedstawicielami rządu, ale również reprezentantami firm produkujących zestawy Patriot, jego systemy i pociski.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.