Pięciomiesięczna Róża z Błot Wielkich koło Wronek, którą po urodzeniu sąd odebrał rodzicom, a następnie pozwolił im warunkowo zajmować się dzieckiem, otrzymała w niedzielę chrzest w kościele parafialnym w Chojnie nad Wartą na terenie Wielkopolski.
Podczas Mszy św. w kościele Chrystusa Króla rodzice chrzczonej Róży: Wioletta Woźna i Władysław Szwak wzięli też ślub kościelny. Uroczystości poprowadził miejscowy proboszcz, ks. kanonik Paweł Pawlicki, który od początku konfliktu o dziecko wspierał rodzinę.
W świątyni, oprócz rodziców dziewczynki i rodziców chrzestnych, było też troje jej starszego rodzeństwa oraz świadkowie ślubu. Po uroczystościach kościelnych w domu Szwaków odbyło się skromne przyjęcie bez muzyki i alkoholu.
„Teraz jesteśmy prawdziwą rodziną. Wcześniej człowiek też chodził do kościoła, ale czuł się jakby mniej zaproszony” – powiedział dziennikarzom po zawarciu sakramentu małżeństwa Szwak, który do tej pory żył z Wiolettą Woźną w konkubinacie.
Urodzoną w lipcu Różę zaraz po porodzie sąd odebrał rodzicom na wniosek kuratora sądowego, który stwierdził, że nie zdołają oni podołać obowiązkom rodzicielskim. Przeciwko takiej decyzji protestowali mieszkańcy Błot Wielkich, miejscowy proboszcz i pracownicy opieki społecznej.
W sprawę zaangażował się również Rzecznik Praw Dziecka, który po wizycie w rodzinie Róży oświadczył, iż powinna ona wrócić do rodziców. We wrześniu sąd zdecydował o powrocie umieszczonej w rodzinie zastępczej dziewczynki na próbę do rodzinnego domu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.