"Ostatnie działania obozu rządzącego (...) stoją w sprzeczności z imponderabiliami, którym środowisko »Znaku« było i pozostaje wierne” - czytamy w oświadczeniu na stronie miesięcznika.
Autorzy oświadczenia podkreślają, że "przez dziesięciolecia na łamach pisma ścierały się różne punkty widzenia, a otwartość zawsze była cechą wyróżniającą nasze środowisko".
"Były w nim jednak i nadal są obecne stanowiska niezmienne. Wyrażały się one między innymi w pracy na rzecz demokratyzacji, a później w budowaniu demokracji i państwa prawa wraz z nieodłączną od nich zasadą trójpodziału władzy, w obronie praw człowieka i w zakotwiczaniu Polski we wspólnocie cywilizacji zachodniej" - czytamy na stronie: www.miesiecznik.znak.com.pl.
W tekście zaznaczono, że "tradycja ta, którą urzeczywistniali Józefa Hennelowa, Krzysztof Kozłowski, Hanna Malewska, Tadeusz Mazowiecki, Stanisław Stomma, Jerzy Turowicz, Jacek Woźniakowski i wielu innych", jest dla redakcji powodem do dumy i zobowiązaniem.
"Pragniemy, by wyrażał ją również skład Zespołu »Znaku«, do którego należą osoby zasłużone dla pisma oraz wszyscy byli, żyjący redaktorzy naczelni" - napisano na stronie czasopisma.
Jarosław Gowin był redaktorem naczelnym "Znaku" w latach 1995-2005. Obecna redakcja zdecydowała się wykluczyć go z zespołu, ponieważ "ostatnie działania obozu rządzącego, wspierane przez wicepremiera i ministra Jarosława Gowina, zmierzające do pozbawienia niezależności władzy sądowniczej, stoją w sprzeczności z imponderabiliami, którym środowisko »Znaku« było i pozostaje wierne".
Pod oświadczeniem udostępnionym także w mediach społecznościowych podpisali się: Mateusz Burzyk (sekretarz redakcji), Marta Duch-Dyngosz, Monika Gałka, Michał Jędrzejek, Ilona Klimek, Elżbieta Kot, Dominika Kozłowska (redaktor naczelny, członkini Zarządu SIW "Znak"), Urszula Pieczek, Janusz Poniewierski, Agnieszka Rzonca, Henryk Woźniakowski (prezes Zarządu SIW "Znak").
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.