Stały przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy oraz hiszpański premier Jose Zapatero w opublikowanym w poniedziałek w europejskich dziennikach liście zapowiedzieli współpracę ręka w rękę we wdrażaniu w życie Traktatu z Lizbony, zacieśnianiu koordynacji polityk gospodarczych oraz zapewnieniu Unii widocznej pozycji na scenie międzynarodowej.
Hiszpania z Zapatero na czele rozpoczęła z Nowym Rokiem półroczne rotacyjne przewodnictwo UE w nowej sytuacji, bo u boku pierwszego stałego przewodniczącego UE, byłego belgijskiego premiera Van Rompuya, który od poniedziałku rozpoczyna urzędowanie. Obaj politycy zapewnili w liście, że nie będzie między nimi rywalizacji, a tylko "pełna lojalność i współpraca", i potwierdzili zamiar realizacji ogłoszonych już wcześniej priorytetów Hiszpanów.
"Rok 2010 musi być dobrym rokiem i początkiem dobrej dekady dla Europy - piszą Van Rompuy i Zapatero. - Jako przewodniczący Rady Europejskiej oraz rotacyjnego przewodnictwa chcemy, aby instytucjonalne wdrożenie Traktatu z Lizbony było tak szybkie i dogłębne, jak tylko możliwe. (...) Nowe władze UE są w pełni świadome ciążącej na nich odpowiedzialności, którą ten nowy etap za sobą pociąga. Prezydencja hiszpańska zaś jest w pełni świadoma roli, jaką będzie miała do odegrania jako prezydencja przejściowa".
Opierając się na Traktacie z Lizbony, obaj politycy zapowiadają większą niż dotychczas koordynację narodowych polityk gospodarczych. "Istnieje unia walutowa i mamy wspólny rynek, ale jesteśmy wciąż daleko od unii gospodarczej, choć kryzys unaocznił, jak bardzo jest ona potrzebna" - piszą. Taka koordynacja będzie ich zdaniem podstawą trwałego wzrostu gospodarczego, który zapewni konkurencyjność przy poszanowaniu środowiska naturalnego, praw społecznych obywateli i będzie oparty na nauce oraz innowacji. Założenia nowej unijnej strategii gospodarczej, zwanej roboczo UE 2020, mają być przyjęte na jednym ze szczytów za hiszpańskiego przewodnictwa.
Wspólna polityka zagraniczna, z szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton, mają zapewnić UE przywództwo w wielostronnej polityce światowej. Van Rompuy i Zapatero piszą, że UE ma być "dla całej planety punktem odniesienia w dziedzinie demokracji, praw człowieka i postępu społecznego". Zapowiadają przystąpienie UE do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i - zgodnie z celami hiszpańskiego przewodnictwa - walkę z dyskryminacją i przemocą wobec kobiet. W ciągu najbliższego półrocza ma też nastąpić przyjęcie aktów prawnych, które wdrożą przewidzianą w Traktacie z Lizbony europejską, obywatelską inicjatywę ustawodawczą.
Od Hiszpanii oczekuje się, że wyznaczy nowy styl sprawowania rotacyjnej, półrocznej prezydencji sprawowanej przez kraje członkowskie. Van Rompuy i Zapatero podkreślają, że "pierwsze etapy długiej drogi, która rozpoczyna się w pierwszym półroczu 2010, chcą przebyć razem".
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.