Nie Warszawa ani Wiedeń, nie Madryt ani Paryż, ale Frankfurt wygrał wyścig o miano nowej stolicy światowej finansjery. To tam przeniosą z Londynu swoje siedziby i miejsca pracy największe banki i inne instytucje po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE.
Wiele europejskich metropolii, w tym Warszawa, ostrzyło sobie zęby na „spadek” po Wielkiej Brytanii. A ściślej – na centrale i intratne posady w najważniejszych instytucjach finansowych, które ciągle jeszcze mają swoje siedziby w londyńskim City. Tymczasem wielkim wygranym tego wyścigu okazały się Niemcy. To tam powstanie najwięcej, na chwilę obecną, miejsc pracy w związku z przeniesieniem siedzib wielu banków, biur maklerskich, firm analitycznych z Londynu po formalnym Brexicie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.