Rabowanie sklepów przerodziło się wczoraj w uliczną przemoc w centrum stolicy Haiti, Port-au-Prince - informuje Reuters, powołując się na naocznych świadków.
Ok. 1000 osób wdało w walkę o jedzenie i inne dobra na głównej ulicy handlowej stolicy.
Ludzie uzbrojeni w noże, młotki i kamienie walczyli o T-shirty, torebki, zabawki i wszystko, co mogli znaleźć w zrujnowanych domach i sklepach - powiedział fotograf agencji Reutera Carlos Barria.
W zasięgu wzroku nie było policji, choć jej oddziały pokazywały się w tych rejonach miasta wcześniej.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.