Bez zakłóceń przebiega niedzielne referendum w sprawie odwołania prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego - poinformowała PAP łódzka delegatura Krajowego Biura Wyborczego. Do tej pory nie zgłaszano żadnych nieprawidłowości w przebiegu referendum. Nie odnotowano też naruszenia ciszy wyborczej.
Referendum rozpoczęło się o godz. 6. lokale wyborcze będą otwarte do godz. 20. Na kartach do głosowania wydrukowane jest jedno pytanie: "Czy jesteś za odwołaniem Jerzego Kropiwnickiego z funkcji prezydenta Łodzi?". Wyborcy, stawiając krzyżyk w odpowiedniej kratce, mogą wybrać jedną z dwóch możliwych odpowiedzi: "Tak" lub "Nie".
Głosować mogą wyłącznie mieszkańcy Łodzi. Uprawnionych do udziału w referendum jest ponad 610 tys. osób, dla których otwarto 369 lokali wyborczych. Aby referendum można było uznać za ważne, do urn powinno pójść co najmniej 115 443 łodzian.
Kropiwnicki rządzi Łodzią od 2002 roku. W II turze wyborów w 2002 zagłosowało na niego 88 176 wyborców. Jego kontrkandydat - Krzysztof Jagiełło - otrzymał 67 075 głosów. Cztery lata później o wyborze prezydenta również zadecydowała druga tura. Kropiwnickiego poparło wtedy 104 979 łodzian, a Krzysztofa Kwiatkowskiego - 83 538.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.