„Posługiwanie się papieskim imieniem, obrazem czy herbem, a także samym określeniem 'papieski' musi być uprzednio zatwierdzone przez Stolicę Apostolską” - o komunikacie watykańskiego biura prasowego pisze dziennik Polska.
To reakcja na narastający w ostatnich latach problem wykorzystywania papieskiego wizerunku do celów komercyjnych. Oświadczenie zaniepokoiło wytwórców pamiątek papieskich nie tylko w Beskidach, ale całej Polsce. Specjaliści od prawa własności intelektualnej mówią, że ukrócenie procederu będzie jednak szalenie trudne.
Prof. Ewa Nowińska z UJ, specjalistka od prawa własności intelektualnej, podkreśla, że rozwiązanie problemu nie jest proste, bo Watykan najpierw musiałby zastrzec wizerunek lub kilka wizerunków papieży. - Ten komunikat to raczej odwołanie się do ludzkich sumień, że nie wszystkim musimy handlować - mówi ks. Robert Nęcek, rzecznik krakowskiej kurii.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.