Dziś temat pozwu przeciwko "Gazecie Wyborczej" przez archidiecezję poznańską został poruszony w wydaniu głównym (wczoraj pisała o tym poznańska Gazeta). Archidiecezja żąda przeprosin i wpłaty 20 tys. zł na Caritas za komentarz w sprawie dzierżawy VIII LO.
Redaktor naczelny poznańskiej „Gazety” Włodzimierz Bogaczyk napisał, że odczytywane w kościołach komunikaty są „pełne fałszywych wiadomości”.
- Dziennikarze działali w ramach prawa i w obronie ważnego interesu społecznego – mówi Justyna Falkiewicz z kancelarii Dr Marcin Wojcieszak i Wspólnicy, która reprezentuje „Gazetę”. – Obywatele mają prawo do informacji, a prasa – do kontroli i krytyki. Dr Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka: - Powstaje pytanie, co się stanie, jeśli pozew okaże się niesłuszny i kuria proces przegra? Czy to nie zaszkodzi reputacji Kościoła bardziej?
Od Redakcji
Najważniejsze pytanie wydaje się jednak inne: czy dziennikarz napisał prawdę, czy nie. O prawie do informacji i ważnym interesie społecznym można mówić tylko wtedy, jeśli informacja jest prawdziwa. Również krytyka prasowa powinna się opierać na faktach.
Joanna Kociszewska
.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.
"Warto o takich dzieciach napisać, co mają coś w głowie i rozwijają talent."