68 proc. Polaków pozytywnie ocenia sprawowanie przez Andrzeja Dudę funkcji prezydenta; 24 proc. negatywnie - wynika z sondażu CBOS. W październiku poprawiły się wyniki parlamentu. Po 36 proc. badanych dobrze ocenia pracę posłów i senatorów; źle o Sejmie mówi 50 proc., a o Senacie - 42 proc.
Jak podkreśla CBOS październikowe notowania Andrzeja Dudy pozostają jednymi z najlepszych w trakcie tej prezydentury. Tak jak przed miesiącem, sposób sprawowania przez niego najwyższego urzędu w państwie pozytywnie ocenia 68 proc. badanych (bez zmian w stosunku do września), a negatywnie 24 proc. (spadek o jeden punkt procentowy). 8 proc. nie miało zdania.
Pozytywnie o prezydenturze Andrzeja Dudy wypowiadają się osoby o prawicowych poglądach politycznych, potencjalni wyborcy PiS i Kukiz'15, badani uczestniczący w praktykach religijnych przynajmniej raz w tygodniu (zwłaszcza zaś uczestniczący w nich kilkakrotnie w ciągu tygodnia), mieszkańcy wsi, respondenci mający wykształcenie podstawowe, gimnazjalne lub zasadnicze zawodowe i uzyskujący niskie dochody (poniżej 1000 zł per capita).
Natomiast negatywne oceny działalności głowy państwa relatywnie często deklarują badani z największych miast, mający wyższe wykształcenie, uzyskujący najwyższe dochody, a także niepraktykujący religijnie lub praktykujący sporadycznie (kilka razy w roku) oraz identyfikujący się z lewicą. Głosy krytyczne wobec działalności głowy państwa przeważają wśród zwolenników Nowoczesnej i PO.
CBOS zaznacza, że wprawdzie preferencje z II tury ostatnich wyborów prezydenckich nadal zauważalnie przekładają się na postrzeganie obecnej prezydentury, jednak - podkreślono - jedna trzecia głosujących wówczas na Bronisława Komorowskiego pozytywnie ocenia sposób sprawowania urzędu przez Andrzeja Dudę. Z kolei jedynie 6 proc. ówczesnego elektoratu Andrzeja Dudy zalicza się do osób rozczarowanych działalnością głowy państwa.
W październiku - drugi miesiąc z rzędu - poprawiły się notowania parlamentu, zwłaszcza izby niższej, i obecnie są jednymi z najlepszych w tej i poprzedniej dekadzie.
Zadowoleni z pracy posłów stanowią w październiku 36 proc. (od września wzrost o 6 punktów procentowych). Tyle samo respondentów odnosi się pozytywnie do pracy senatorów (36 proc., wzrost o 4 punkty). Źle ocenia działalność Sejmu 50 proc. ankietowanych (spadek o 7 punktów), a Senatu 42 proc. (spadek o 3 punkty).
Na postrzeganie działalności Sejmu najbardziej wypływają poglądy polityczne i preferencje partyjne badanych, a także ich religijność.
Zadowoleni z Sejmu, to zauważalnie częściej niż inni, respondenci o orientacji prawicowej, popierający PiS, uczestniczący w praktykach religijnych przynajmniej raz w tygodniu.
Ponadto relatywnie często są to także najmłodsi (18-24 lata) i starsi badani (55 lat i więcej), mieszkańcy wsi i najmniejszych miast (do 20 tys. ludności), respondenci mający wykształcenie podstawowe lub gimnazjalne, z gospodarstw domowych o miesięcznych dochodach per capita najniższych (do 649 zł) oraz przeciętnych (od 1000 zł do 1999 zł).
Natomiast krytycy działalności Sejmu to w znacznie większym niż przeciętnie stopniu potencjalni wyborcy PO i Nowoczesnej, badani identyfikujący się z lewicą lub politycznym centrum, nieuczestniczący w praktykach religijnych, a także mieszkańcy największych aglomeracji, respondenci mający od 45 do 54 lat, najlepiej wykształceni, uzyskujący najwyższe dochody (2000 zł i więcej per capita) oraz niezadowoleni z własnej sytuacji materialnej.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 5-12 października 2017 r. na liczącej 948 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.