W związku z pogłębiającym się w Brazylii kryzysem tamtejszy episkopat wydał specjalne oświadczenie
Biskupi wyrażając obawy i sprzeciw wobec poważnej sytuacji polityczno-społecznej, w jakiej znalazł się kraj. Oburzeni są przede wszystkim brakiem etyki w życiu politycznym, strukturach państwa, przedsiębiorstwach, grupach społecznych i działalności wielu polityków. „Zdradzili oni misję, do której zostali wybrani, i doprowadzili całą działalność polityczną do zdyskredytowania” – piszą pasterze brazylijskiego Kościoła.
Równocześnie hierarchowie przestrzegają, że w takiej sytuacji, która wydaje się bez wyjścia, mogą pojawić się fałszywi wybawcy ojczyzny czy też postawy radykalizmu i fundamentalizmu pogłębiające, jeszcze bardziej sytuację kraju, a w sposób szczególny ludzi najbiedniejszych, i mogą być zagrożeniem dla demokracji w Brazylii.
W oświadczeniu episkopatu znalazły się mocne oskarżenia pod adresem parlamentarzystów i rządu federalnego o brak zdecydowanej, etycznej postawy na rzecz naprawy państwa. Według biskupów „«rozwód» między światem politycznym a społecznością brazylijską jest bardzo głęboki”. Wśród Brazylijczyków wzrasta z każdym dniem zniechęcenie, niezadowolenie i brak zainteresowania sytuacją polityczną. W sposób szczególny przejawy te dostrzegalne są w ruchach społecznych mających głębokie zakotwiczenie w działalności na rzecz polityki społecznej, a to utrudnia zaangażowanie dla dobra wspólnego i powoduje uprzywilejowanie interesów partykularnych.
Biskupi wzywają wszystkich, aby „wbrew nadziei uwierzyli nadziei” (Rz. 4,18) i byli pewni, że Bóg ich nie porzuci, oraz by liczyli na działalność polityków, którzy honorują swój mandat, zgodnie z którym mają troszczyć się o dobro wspólne. Sygnatariusze oświadczenia proszą Matkę Bożą z Aparecidy, aby dodawała otuchy i wzbudzała w swoich synach i córkach zobowiązanie do budowania kraju sprawiedliwego, solidarnego i braterskiego.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.