Blisko 80 proc. Brytyjczyków uważa, że krewni powinni mieć możliwość czynnego asystowania śmiertelnie chorym bliskim w popełnianiu samobójstwa - wynika z ankiety, jaką przeprowadził dziennik The Daily Telegraph.
O ankiecie czytamy na łamach Naszego Dziennika. Większość z ankietowanych twierdzi, że kwestie dotyczące eutanazji należy uregulować prawnie. Chcieliby wprowadzenia przepisów, które pozwalałyby rodzinie na udział w tzw. wspomaganym samobójstwie. Dziś za to przestępstwo kryminalne grozi kara do 14 lat więzienia.
Prawnicy opowiadający się za legalizacją eutanazji przytaczają przykłady, kiedy to uniewinniono osoby zamieszane w tzw. wspomagane samobójstwo. Jednak Wiele ośrodków medycznych ostrzega przed tak powierzchownym traktowaniem problemu i sprzeciwia się postulatom wysuwanym przez eutanastów. Królewska Akademia Pielęgniarstwa, pomimo nacisków z różnych stron, jednoznacznie odmówiła swojego wsparcia dla zmian w prawie, które umożliwiłyby wprowadzenie w Wielkiej Brytanii legalnej eutanazji.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.