Szesnastu pseudokibiców zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Mężczyźni tworzyli zorganizowaną grupę przestępczą, zajmującą się organizowaniem bójek kibiców, tzw. ustawek, a także m.in. handlem narkotykami.
Jak poinformował w środę PAP rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak, wśród zatrzymanych jest Mirosław O., pseud. Olaf, uznawany za szefa tej grupy oraz jego najbliżsi współpracownicy. Zatrzymania nastąpiły w jednym czasie w Poznaniu, w kilku miastach Wielkopolski oraz województwa zachodniopomorskiego.
Centralne Biuro Śledcze i policjanci KWP w Poznaniu zajmowali się rozpracowaniem tej sprawy niemal dwa lata.
"Napływające informacje wskazywały, że w Poznaniu działa dobrze zorganizowana grupa handlarzy narkotyków. Szybko okazało się, że w tej grupie uczestniczą osoby kojarzone z tzw. hooligans, widywane na trybunach piłkarskich. Policjanci, sprawdzając ten wątek, doszli do przekonania, że osoby te założyły bojówkę. Zasadniczym celem działalności grupy było organizowanie i uczestniczenie w bójkach z pseudokibicami spoza Poznania" - powiedział Borowiak.
Grupa miała brać udział m.in. w "ustawce" we wrześniu 2009 roku w miejscowości Drawiny w woj. lubuskim z chuliganami z Lublina oraz w październiku 2009 roku niedaleko Kościerzyny w woj. pomorskim z pseudokibicami z Gdańska. Policjanci mówią, że poznańscy bojówkarze organizowali bójki niekiedy dzień po dniu.
"Zebrane przez policjantów informacje dały prokuratorom z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu podstawę nie tylko do przeprowadzenia śledztwa, ale również sformułowania poważnych zarzutów utworzenia i uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej. Niektórzy z zatrzymanych usłyszeli również zarzuty handlu narkotykami" - powiedział Borowiak.
Mirosławowi O. zarzucono sprzedaż 90 tys. tabletek ekstazy, jego współpracownikowi, Przemysławowi Ż. - "Żabie", zarzut sprzedaży 20 kg marihuany. Łącznie w tej sprawie do tej pory zarzuty przedstawiono 50 osobom.
Podczas przeszukania mieszkań policjanci znaleźli zdjęcia i filmy z "ustawek". Zabezpieczyli noże, maczety, pałki, pistolet, a także kokainę i marihuanę.
W realizacji sprawy wzięły udział specjalne grupy policjantów z Centralnego Biura Śledczego, Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz innych jednostek. W operacji uczestniczyli m.in. policjanci wydziału specjalnego CBŚ i funkcjonariusze Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP.
Za założenie zorganizowanej grupy przestępczej, uczestnictwo w niej oraz handel narkotykami grozi kara do 12 lat więzienia.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.