Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu z Polski do Rosji przyjedzie grupa robocza, której zadaniem będzie ustalenie szczegółów kwietniowych uroczystości w Katyniu, upamiętniających 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach.
Poinformował o tym w piątek PAP sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa (ROPWiM) Andrzej Przewoźnik, który przez trzy dni przygotowywał w Rosji przyjazd tej misji.
Według Przewoźnika, to właśnie w czasie wizyty grupy roboczej może zostać określony ostateczny termin uroczystości w Lesie Katyńskim. "Data padnie po rozmowie z Rosjanami. Myślę, że już w przyszłym tygodniu będziemy mieli rozmowę, która uruchomi wiele procesów" - powiedział.
Poza Moskwą sekretarz generalny ROPWiM odwiedził Katyń, gdzie na Polskim Cmentarzu Wojennym spotkał się z jego dyrekcją, a także z przedstawicielami władz obwodu smoleńskiego.
"Chodziło nam o wspólne zastanowienie się i skatalogowanie problemów, które wiążą się z przygotowaniem uroczystości. Te rozmowy były bardzo dobre. Wiemy, jakie są problemy. Mamy to zdefiniowane i określone. Sądzę, że również dość szybko będziemy mieli rozstrzygnięcia. Zostało już mało czasu" - wskazał Przewoźnik.
Jako najbardziej prawdopodobny termin uroczystości w Lesie Katyńskim nieoficjalnie wymienia się 10-11 kwietnia. Wszelako rozważany jest też 17-18 kwietnia. Jeszcze innym branym pod uwagę terminem jest 7-8 kwietnia.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.