Czeska Izba Poselska wypowiedziała się we wtorek przeciwko udzieleniu wotum zaufania mniejszościowemu rządowi premiera Andreja Babisza. Rząd musi podać się do dymisji, ale będzie funkcjonował do czasu mianowania nowego gabinetu.
Prezydent Milosz Zeman już wcześniej kilkakrotnie deklarował, że w razie negatywnego wyniku głosowania nad wotum zaufania misję utworzenia rządu powierzy ponownie Babiszowi jako liderowi najsilniejszego ugrupowania parlamentarnego.
Odmowa poparcia rządu nie jest zaskoczeniem, gdyż w trakcie ubiegłotygodniowej debaty nad jego programem wszystkie partie poza kierowanym przez Babisza centroprawicowym ruchem ANO deklarowały głosowanie przeciwko gabinetowi. Ich stanowiska nie zmieniły dodatkowe deklaracje premiera dotyczące opodatkowania restytuowanego mienia kościelnego oraz rozszerzenia uprawnień Najwyższego Urzędu Kontrolnego (NKU).
Część posłów opozycji chciała, by głosowanie nad wotum zaufania dla rządu poprzedziło głosowanie nad pozbawieniem immunitetu poselskiego zarówno premiera, jak i wiceprzewodniczącego ANO Jaroslava Foltynka - na co wyraziła już zgodę komisja mandatowo-regulaminowa Izby Poselskiej. Przeciwko obu politykom toczy się policyjne śledztwo w związku z podejrzeniem nielegalnego uzyskania dotacji Unii Europejskiej przez firmę, której właścicielem był Babisz.
Obiecując mianowanie Babisza po raz drugi premierem, Zeman zaznaczył, że uczyni to dopiero wtedy, gdy lider ANO udowodni posiadanie poparcia ponad połowy deputowanych.
Obecna kadencja ubiegającego się o reelekcję prezydenta Zemana kończy się w marcu. Jego rywal w wyznaczonej na 26 i 27 stycznia drugiej turze wyborów prezydenckich Jirzi Drahosz deklaruje, że nie powierzy misji utworzenia rządu osobie prawnie ściganej.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.