Partie niemieckiej koalicji rządzącej: chadeckie CDU/CSU i liberalna FDP mają razem poparcie 41 proc. wyborców - wynika z sondażu ośrodka Forsa dla tygodnika "Stern" i telewizji RTL. To najniższe notowania tych ugrupowań od lutego 2001 r.
Partie opozycyjne: socjaldemokratyczna SPD, Zieloni i Lewica mogłyby liczyć razem na 51-procentowe poparcie.
84 proc. respondentów uważa, że chadecko-liberalna koalicja, która rządzi Niemcami od ponad czterech miesięcy, jest skłócona. Większość wyborców (55 proc.) winą za kłótnie w koalicji obarcza FDP.
CDU/CSU straciły wobec poprzedniego sondażu jeden punkt procentowy i cieszą się 33-procentowym poparciem; to najniższy wynik od początku roku.
Notowania FDP, która we wrześniowych wyborach do Bundestagu zdobyła 14,6 proc. głosów, spadły w marcu do 8 proc.
Poparcie dla największej partii opozycyjnej, SPD, deklaruje 23 proc. respondentów, o jeden punkt więcej niż w poprzednim sondażu. Lewica mogłaby liczyć na 12 proc..
Od wyborów parlamentarnych 27 września znacznie wzrosły notowania Zielonych - z 10,7 proc. pięć miesięcy temu do 16 proc. obecnie.
Przez pierwsze miesiące swych rządów czarno-żółta koalicja toczy nieustanne spory, głównie o politykę podatkową, reformę systemu ochrony zdrowia i cięcia świadczeń socjalnych dla bezrobotnych.
Wizerunki CDU i FDP ucierpiały także w związku z aferami wokół finansowania partii.
W minionych dniach nowych powodów do krytyki dostarczył szef niemieckiej dyplomacji i przewodniczący FDP Guido Westerwelle, oskarżany o wykorzystywanie swej pozycji w prywatnych celach.
Opozycja atakuje Westerwellego za to, że w oficjalną podróż po krajach Ameryki Łacińskiej zabrał swego partnera życiowego, przedsiębiorcę Michaela Mronza.
Westerwelle oświadczył we wtorek, że Mronz towarzyszy mu podczas wizyty na własny koszt, a jego celem jest zapoznanie się z projektami socjalnymi w odwiedzanych krajach. "Chcemy i zamierzamy to kontynuować" - oświadczył szef niemieckiego MSZ.
Ważnym testem dla niemieckich partii koalicyjnych będą zaplanowane na 9 maja wybory w najludniejszym landzie Niemiec - Nadrenii Północnej-Westfalii. Badania opinii publicznej wskazują, że CDU i FDP mogą stracić władzę w tym landzie.
Sondaż ośrodka Forsa przeprowadzono od 1 do 5 marca na reprezentatywnej próbie 2502 obywateli Niemiec.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.