12.03. Astana (PAP/Reuters,Interfax-Ukraina) - Dwadzieścia osób zginęło, a tysiące trzeba było ewakuować w piątek, gdy powódź zniszczyła tamy na południu Kazachstanu - poinformowało kazachskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Służby ratunkowe znalazły ciała 20 osób, które zginęły podczas powodzi w jednej z wiosek obwodu ałmaackiego, gdzie woda zmyła 60 domów.
Według resortu ds. sytuacji nadzwyczajnych w pobliżu miasta Ałma Ata puściły dwie tamy, zalewając wioski i powodując osunięcia się ziemi.
Powodzie najmocniej dotknęły dwa skupiska - Zybulak i Kyzył-Agasz, skąd ewakuowano 4 tys. osób.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.