Gdy na jednym z portali 16-letnia dziewczyna umieściła niepokojący wpis, jej rówieśniczka z bielskiej Jasienicy zareagowała.
Cała sytuacja wydarzyła się w ubiegłym tygodniu. Nastolatkę zaniepokoił charakter internetowego wpisu na jednym z komunikatorów, więc postanowiła zapytać o powody przygnębienia koleżanki. Ta odpowiedziała, że zamierza ze sobą skończyć. O całej sytuacji młodsza z dziewczynek dowiedziała się jeszcze w szkole. Bez wahania opowiedziała więc o wszystkim pani pedagog, a ta zaalarmowała policję.
- Bielscy funkcjonariusze powiadomili o wszystkim kolegów z wydziału do walki z cyberprzestępczością katowickiej Komendy Wojewódzkiej Policji, a ci szybko ustalili miejsce zamieszkania niedoszłej samobójczyni. Poinstruowali również dziewczynkę, jak ma prowadzić dalszą rozmowę z mającą problemy koleżanką - informuje sierżant Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
Kiedy udało się ustalić personalia i adres 16-latki, katowiccy policjanci powiadomili o sprawie funkcjonariuszy ze Świdnicy. Ci nawiązali kontakt z matką dziewczyny i czym prędzej udali się jej mieszkania.
Na miejscu okazało się, że 16-latka, która wcześniej miała już problemy z depresją, zażyła pokaźną ilość różnych tabletek. Natychmiast trafiła do szpitala. Jej życiu nic już nie zagraża.
Policjanci przyznają, że dzięki szybkiej reakcji 15-latki z Jasienicy w trzy godziny udało się dotrzeć z pomocą do niedoszłej samobójczyni.
- Zjawisko prób samobójczych wśród nastolatków niestety przeżywa swój renesans. Mówi się w Polsce nawet o 100 przypadkach samobójstw rocznie. Dlatego nie wolno jakichkolwiek sygnałów bagatelizować. Czasem wystarczy rozmowa, innym razem potrzebna będzie pomoc specjalisty. Dobrze, że są tacy ludzie jak ta 15-latka, którzy nie są obojętni na problemy innych - mówi Robert Klinkiewicz, psycholog.
Dodaje, że przyczyny prób samobójczych mogą być różnorakie, jednak najczęściej ich źródłem jest rodzina.
- Tutaj w zasadzie mamy jakby dwie strony medalu. Z jednej bowiem może to być nastolatek, który był wychowywany bezstresowo i przy zetknięciu z przeciwnościami nie radzi sobie i szuka ucieczki. Z drugiej zaś - w najbliższym środowisku - w rodzinie, szkole, paczce przyjaciół - negatywnych bodźców może być tak wiele, że nastolatek nie widzi dla siebie żadnej przyszłości i targa się na swoje życie - wyjaśnia psycholog.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.