Po ponad 200 latach przerwy w Górze Kalwarii, zwanej niegdyś Nową Jerozolimą, ponownie zostanie wystawione Misterium Męki Pańskiej.
Przedstawienie, które odbędzie się 28 marca na placu przed ratuszem miejskim, zostało zorganizowane w całości przez amatorów i jest oddolną inicjatywą obywatelską Bractwa Męki Pańskiej i Społecznej Inicjatywy Młodych w Górze Kalwarii oraz wspierających ich władz lokalnych. Będzie to jedyne przedstawienie Pasyjne na Mazowszu wystawiane w Niedzielę Palmową.
Grupa wiernych pod kierunkiem ks. Wojciecha Skóry, marianina, kustosza sanktuarium bł. Stanisława Papczyńskiego - założyciela Zgromadzenia Księży Marianów pochowanego na Mariankach - pragnie powrócić do tradycji misteriów pasyjnych. Były one odgrywane przez lata w Nowej Jerozolimie, gdyż tak nazywało się w przeszłości miasto.
– Chcemy żeby Misterium było pretekstem do rewitalizacji miasta – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. Skóra. Zakonnik pragnie też przypomnieć pasyjny wymiar duchowości o. Papczyńskiego. – Miasto Góra Kalwaria miało piękna tradycję pasyjną, dziś przyszedł czas na reaktywację – uważa ks. Skóra.
W celu wystawienia Misterium ukonstytuował się Komitet Sterujący. Jego wolontariusze od września zbierali pieniądze na zakup materiałów i uszycie kostiumów, zorganizowanie scen i nagłośnienia. Misterium wyreżyserował Łukasz Głodek, szef Młodzieżowej Inicjatywy Teatralnej. Organizatorzy zadbali, żeby spektakl nie był jedynie atrakcją turystyczną Góry Kalwarii – przygotowania do Pasji poprzedziły rekolekcje dla mieszkańców miasta.
W Misterium wystąpi 70 aktorów i statystów oraz kościelne chóry. Pieśni specjalnie dla Misterium napisał i skomponował poeta Jacek Kowalski. Wykorzystał on teksty z przedwojennego scenariusza Męki Pańskiej, skomponował pieśni oparte na tradycyjnych, polskich motywach muzycznych i na własnych tekstach, zainspirowanych pieśniami pasyjnymi. – Pieśni nie są ich kalką, kopią – tylko starają się zachować pewną zasadę nimi rządzącą – wyjaśnia Jacek Kowalski.
Organizatorzy rozdadzą 5 tys. śpiewników, by wszyscy uczestnicy Misteriów mogli przyłączyć się do wspólnego śpiewania pieśni pasyjnych.
Stowarzyszenie „Społeczna Inicjatywa Młodych” w Górze Kalwarii zostało założone w 2006 roku. Należą do niego osoby związane ze wspólnotą młodzieżową istniejącą przy parafii w Górze Kalwarii, której pomagają kapłani ze Zgromadzenia Księży Marianów. Ta nieformalna grupa dwa lata wcześniej założyła Młodzieżową Inicjatywę Teatralną – MIT. Jej celem jest ewangelizacja poprzez przedstawienia teatralne. W repertuarze grupy są jasełka bożonarodzeniowe oraz Misterium Męki Pańskiej.
Celem Stowarzyszenia „Społeczna Inicjatywa Młodych”, jest propagowanie wartości chrześcijańskich i obywatelskich, integracja i aktywizacja lokalnej społeczności, pomoc materialna i merytoryczna najbardziej potrzebującym, szczególnie dzieciom. W latach 2007 i 2008 grupa zrealizowała w Górze Kalwarii projekty „Letnich spotkań teatralnych". Założyła ponadto „Poradnię Prawną” dla osób ubogich i przeznaczoną dla dzieci „Świetlicę na sportowo” dla dzieci. Stowarzyszenie włączyło się w 2009 r. jako współorganizator w inicjatywę wskrzeszenia misteriów Męki Pańskiej w Górze Kalwarii.
Góra Kalwaria, założona przez biskupa Stefana Wierzbowskiego w roku 1666 – jako Nowa Jerozolima – aż do rozbiorów cieszyła się sławą religijnej stolicy Mazowsza. Została ulokowana na planie krzyża, a jej plan ulic miał odtwarzać schemat ulic prawdziwej Jerozolimy. Założyciel zaprosił tu o. Stanisława Papczyńskiego (1631-1701), założyciela Zgromadzenia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, pierwszego rdzennie polskiego instytutu życia konsekrowanego. „Biali ojcowie”, gdyż tak byli nazywani księża marianie, kształtowali klimat duchowy miasta.
Do kalwaryjskich kapliczek przez lata ciągnęły tłumy rozmodlonych pątników. Od założenia miasta wszyscy mieszczanie zobowiązani byli do modlitw, do czynnego uczestnictwa w misteriach, Drogach Krzyżowych, adoracjach i do tworzenia bractw religijnych. W czasie rozbiorów zaborcy robili wszystko, by wykorzenić duchowy charakter miasta. Skasowali zakony urzędujące w mieście, rozwiązali bractwa, zniszczyli kapliczki. Aby nazwa miejscowości nie kojarzyła się z Jerozolimą, powrócono do starej nazwy: Góra.
Dziś po pasyjnych stacjach nie pozostał nawet ślad, a z ponad setki kapliczek i dróżek pamiętających bł. o. Stanisława Papczyńskiego ocalało tylko kilka zgruchotanych rzeźb i fundamentów budowli. Ks. Skóra poinformował, że powstał już projekt rekonstrukcji zniszczonej w czasie zaborów Golgoty.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.