To oświadczenie nie pozostawia cienia wątpliwości co do oceny in vitro – Kościół nie akceptuje tej metody.
Oświadczenie podkreśla, że dzieci rodzą się tylko z 5-10% zarodków wyprodukowanych metodami in vitro, reszta istot ludzkich jest skazana na zagładę. Świadomość tego faktu powoduje syndrom in vitro – oprócz rodziców może on dotknąć w przyszłości i samo dziecko, gdy dowie się, że jego urodzenie odbyło się kosztem śmierci rodzeństwa w stadium embrionalnym.
Dokument zwraca uwagę, że istnieją alternatywne do in vitro metody. Jedną z dróg jest leczenie niepłodności. Przynosi ono coraz lepsze wyniki, przywraca zdrowie i umożliwia naturalne poczęcie dziecka. Jeśli 20% małżeństw w Polsce jest dotkniętych niepłodnością, należy poważnie zastanowić się nad ustaleniem przyczyn takiego stanu rzeczy.
Kościół prosi też małżonków, by odważyli się pokochać i zaadoptować wychowanków z domu dziecka.
W Sejmie zostało złożonych kilka projektów ustaw dotyczących in vitro. Zgodny ze stanowiskiem Kościoła jest całkowity zakaz tej metody. Gdyby jednak takie rozwiązanie prawne zostało odrzucone, posłowie, którzy kierują się nauczaniem Kościoła katolickiego, nie powinni zostać bezczynnymi. Winni podjąć starania, by przyjęte zostały regulacje maksymalnie ograniczające szkodliwe aspekty proponowanych ustaw.
Oświadczenie Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych zostało wydane 24 marca, w przeddzień Dnia Świętości Życia i w dniu Narodowego Dnia Życia. Wstępna wersja dokumentu została przedstawiona biskupom podczas zebrania plenarnego na początku marca.
Pracom Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych przewodniczący abp Henryk Hoser, biskup warszawsko-praski, który jest z wykształcenia lekarzem. Członkami Zespołu są: dr Maciej Barczentewicz, ks. prof. Wojciech Bołoz, prof. dr hab. Zbigniew Chłap, ks. dr Zdzisław Jancewicz, dr Piotr Klimas, dr Michał Królikowski, ks. dr hab. Franciszek Longchamps de Bérier, ks. prof. dr hab. Piotr Morciniec, prof. Tadeusz Smyczyński i bp Józef Wróbel, specjalista w dziedzinie bioetyki.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.