Chciałbym, żebyśmy jako państwo i jako dyplomacja byli kreatywni i ofensywni; na Polsce spoczywa odpowiedzialność za pokój na świecie i przyszłość Europy - mówił w poniedziałek podczas spotkania z ambasadorami RP prezydent Andrzej Duda.
Prezydent prosił ambasadorów o utrzymywanie kontaktów z jego kancelarią i dostarczanie informacji o wszelkich problemach i zagrożeniach, które dostrzegają.
"Dzisiaj na Polsce spoczywa odpowiedzialność za pokój na świecie, bezpieczeństwo sojusznicze, rozwój regionu i przyszłość Europy" - powiedział prezydent.
"Wynika ona z jednej strony z funkcji, jakie pełnimy w instytucjach międzynarodowych, choćby w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, a z drugiej strony jest także efektem naszej aktywności i do tej dalszej aktywności także państwa namawiam. Chciałbym, żebyśmy jako państwo i jako dyplomacja byli kreatywni i ofensywni" - mówił Duda.
Prezydent podkreślił, że zależy mu, aby służba ambasadorów była "parciem do przodu". "W polityce zagranicznej nie ma luk niewypełnionych, ale żeby zajmować coraz wyższą pozycję, trzeba twardo iść do przodu i o to państwa proszę" - dodał.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.