Francuski państwowy koncern zbrojeniowy DCNS chce budować w Polsce, a konkretnie w upadającej Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni, łodzie podwodne - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Francuski koncern to jedyny poważny inwestor strategiczny gotowy nie tylko rozpocząć produkcję nowych jednostek w Gdyni, ale także kupić część udziałów w zakładzie. Miałyby tu powstawać nowoczesne łodzie podwodne typu Scorpene, dostosowane do niezbyt głębokich mórz takich jak Bałtyk.
Rozmowy na razie stanęły w miejscu, gdyż Francuzi stawiają wyśrubowane warunki i chcą mieć gwarancje, że polski rząd kupi określoną liczbę łodzi podwodnych. Na to nie chce się zgodzić szef MON Bogdan Klich. Jednak zdaniem cytowanego przez gazetę uczestnika rozmów, jeżeli chodzi o stocznię wojskową nie ma innej opcji niż francuska i wszyscy będą musieli ustąpić.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.