Śniadanie świąteczne na 250 osób przygotowała w niedzielę poznańska Fundacja Pomocy Wzajemnej "Barka". Co roku do stołu zapraszane są osoby samotne oraz te, które nie są w stanie przygotować sobie świątecznego posiłku.
"Chcemy, aby świąteczny posiłek był jak najbardziej domowy. Na naszych stołach jest wędlina, żur, kurczak w galarecie, ryby, a także kawa i ciasta. Większość produktów, z których przygotowano potrawy, to dary od sponsorów. Ich hojność jest niezmiennie wysoka" - powiedział PAP współorganizator śniadania Edward Skoryna.
Jak zaznaczył, co roku zainteresowanie śniadaniami świątecznymi w "Barce" jest bardzo duże. W ciągu pierwszej godziny świętowania za stołem zasiadło ponad 230 osób.
"Pojawia się u nas bardzo dużo osób samotnych, ale są także rodziny. Dość częstym, smutnym widokiem przy stole jest obecność dziadków z wnukami. Rodzice tych dzieci często są poza domem, np. w pracy za granicą" - powiedział.
"Barka" przygotowuje także poniedziałkowy obiad świąteczny.
Fundacja od kilkunastu lat pomaga osobom samotnym, bezdomnym, bezrobotnym, byłym więźniom, alkoholikom, a także Polakom przebywającym za granicą - wszystkim, którzy nie potrafią samodzielnie poradzić sobie w życiu.
"Barka" jest też organizatorem tradycyjnej kolacji wigilijnej dla potrzebujących, która jest organizowana w centrum Poznania.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem