Podlaskie: Przenosiny kościoła do skansenu

Kościółek z Bogut jest na razie zmontowany w skansenie "w dwóch trzecich wysokości zrębu" - poinformował PAP etnograf z tej placówki Antoni Mosiewicz. Montaż ma potrwać do końca lipca. Kościół jest przenoszony "bal po drewnianym balu". "Potem będzie musiał być jeszcze szalowany od wewnątrz, gdzie są polichromie i z zewnątrz musimy go obłożyć świeżymi deskami, bo stare są dość zniszczone" - powiedział Mosiewicz.

Wnętrze ma być w 2011 roku, przed oddaniem kościółka do użytku, w całości odnowione i poddane konserwacji. "W kilku miejscach brakuje obrazów, będziemy musieli je skopiować i uzupełnić tak, by wszystko lśniło" - mówi etnograf.

Kościół z Bogut ma być ponownie wyświęcony i będzie służył uroczystościom sakralnym. Wierni z Bogut zapowiedzieli, że rokrocznie na uroczystości w dniu Świętego Antoniego będą pielgrzymować do tego kościoła.

Do skansenu została także przeniesiona, ale jeszcze nie jest montowana ponownie - drewniana, pochodząca z początku lat 80-tych XIX-wieku plebania z Kulesz Kościelnych. Już wiadomo, że wiele elementów jest spróchniałych na tyle, że będą wymagały wymiany na nowe. W tym obiekcie ma być urządzona plebania księdza Krzysztofa Kluka, patrona ciechanowieckiego muzeum. Będzie tam też prezentowany bogaty zbiór różnych minerałów.

Muzeum w Ciechanowcu na te przenosiny dostało ponad 3 mln zł z UE w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Pieniędzy z tego projektu ma też wystarczyć na remonty kilku budynków na terenie skansenu, w tym dużych spichlerzy i młyna - informowała wcześniej dyrekcja placówki. Zakończenie projektu planowane jest na wrzesień 2010 roku.

Muzeum Rolnictwa im. księdza Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu powstało w 1962 roku. Obecnie jest tam ponad 40 zabytkowych obiektów drewnianych z okresu od XVIII do początków XX wieku. Zbiory liczą ponad 27 tys. eksponatów, w tym 300 maszyn i narzędzi rolniczych.

W drugi dzień świąt muzeum w Ciechanowcu jest otwarte dla zwiedzających. Można tam oglądać m.in. zbiory w Muzeum Pisanki, ale też dwie inne przygotowane na Wielkanoc prezentacje. Jedną z nich jest śniadanie rezurekcyjne prezentowane w dworku drobnoszlacheckim z gankiem. Nieodłącznym elementem tej prezentacji jest dawny, wielki kosz ze święconką. W drugiej z chałup z zagrodą pokazano natomiast kulinarne przygotowania do świąt. "To jeden wielki rejwach. Stoi wędzonka, trwa przygotowywanie ciasta do pieczenia, leżą jajka na podłodze do barwienia w cebulaku, ryba leży do skrobania" - opowiada Mosiewicz.