Sejm chce obarczyć urzędników odpowiedzialnością finansową za podejmowanie błędnych decyzji. Jutro sejmowa podkomisja będzie głosowała nad zmianami w prawie o odpowiedzialności urzędników - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Zwykły urzędnik za błąd może zapłacić nawet równowartość dwunastu pensji albo pójść na trzy lata do więzienia - akcentuje gazeta. Zdaniem Jarosława Kapsy z Urzędu Miasta w Częstochowie, zagrożenie karą sparaliżuje podejmowanie decyzji.
Zupełnie inne rozwiązania przyjęto w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Na Wyspach za szkody urzędników odpowiadają partie, do których oni należą. W Niemczech funkcjonariusz administracji odpowiada dyscyplinarnie.
O tym więcej w publikacji "Dziennika Gazety Prawnej".
W kilku jednocześnie przeprowadzonych atakach na północy kraju.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.