W Nigerii zamordowano pastora wspólnoty baptystów. Porwano także jego żonę.
Do zdarzenia doszło niedługo po zabójstwie katolickiego księdza, Michaela Akawu na przedmieściach stołecznej Abudży.
Wydarzenie to miało miejsce w Igabi w stanie Kaduna w środkowej części kraju. Około godziny pierwszej w nocy bandyci wdarli się na teren kościoła. Ich pierwszą ofiarą padł pastor Hosea Akuchi, który został zastrzelony na miejscu. Następnie przestępcy uprowadzili jego żonę Talatu Hosea.
Niektóre źródła podają, że w zamian za jej uwolnienie napastnicy domagają się okupu w wysokości 14 tys. dolarów (5 mln. nair) w lokalnej walucie. Nigeryjska policja zaprzecza, jakoby porywacze wystosowali takie żądania.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.