W Nigerii zamordowano pastora wspólnoty baptystów. Porwano także jego żonę.
Do zdarzenia doszło niedługo po zabójstwie katolickiego księdza, Michaela Akawu na przedmieściach stołecznej Abudży.
Wydarzenie to miało miejsce w Igabi w stanie Kaduna w środkowej części kraju. Około godziny pierwszej w nocy bandyci wdarli się na teren kościoła. Ich pierwszą ofiarą padł pastor Hosea Akuchi, który został zastrzelony na miejscu. Następnie przestępcy uprowadzili jego żonę Talatu Hosea.
Niektóre źródła podają, że w zamian za jej uwolnienie napastnicy domagają się okupu w wysokości 14 tys. dolarów (5 mln. nair) w lokalnej walucie. Nigeryjska policja zaprzecza, jakoby porywacze wystosowali takie żądania.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.