Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy i przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska we wtorek w siedzibie ONZ miała charakter nieformalny i prywatny - powiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Duda i Tusk uczestniczyli we wtorek w nowojorskiej siedzibie ONZ w spotkaniu pod przewodnictwem sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa poświęconym przyjęciu deklaracji "Action for Peacekeeping". Kamery i fotoreporterzy uchwycili, jak w oczekiwaniu na swoją kolej do wygłoszenia wystąpienia prezydent Duda i przewodniczący Tusk rozmawiają.
Szef gabinetu prezydenta był później pytany przez polskich dziennikarzy, czy wie, czego dotyczyła rozmowa polityków. Szczerski powiedział, że "rzeczywiście rozmowa się odbyła, co uchwyciły też kamery, niemniej była to rozmowa prywatna".
"Gdybym powiedział, o czym ona była, stałaby się ona rozmowa publiczną; gdyby to była rozmowa publiczna, pewnie jej przebieg i charakter byłby tez inny, ale z racji tego, że była rozmową prywatną i nieoficjalną, to też to, co państwo zarejestrowaliście jako obrazki, jest własnością obu panów i dopóki nikt nie upoważni nas do tego, żeby tę treść przekazywać, to utrzymajmy charakter nieformalny, prywatny tej rozmowy" - zaznaczył prezydencki minister.
Rozmowa musiała być miła. Miny zadowolone. @AndrzejDuda i @eucopresident na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. pic.twitter.com/GI3P9jy3X9
— Magda Sakowska (@MSakowska) 25 września 2018
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.