Mszą św. w kościele św. Franciszka z Asyżu zainaugurowano w Olsztynie 16. edycję akcji Pola Nadziei.
Tą akcją, bardzo znaczącą dla Caritas Archidiecezji Warmińskiej, inaugurujemy kolejny rok formacji, rok pracy wolontariuszy, rok pomocy drugiemu człowiekowi - tłumaczy ks. Paweł Zięba, dyrektor warmińskiej Caritas. - Chcemy sobie przypomnieć, że w tym roku też chcemy pomagać, uczestniczyć w akcjach zbierania pieniędzy dla potrzebujących. Chcemy wspierać tych, którym jest gorzej - dzieci, osoby starsze, samotne... Wszystkich, którzy doświadczają jakiegoś rodzaju biedy - podkreśla ks. Zięba.
W Mszy św. uczestniczyli wolontariusze ze szkolnych kół, a także pracownicy warmińskiej Caritas. - Dobrze jest pomagać, robić coś dla innych - wsparcie jest potrzebne wielu osobom, a dla nas to ogromna satysfakcja i radość ze spełnienia dobrego uczynku - podkreślają wolontariusze.
Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. Andrzej Adamczyk. - Caritas oznacza miłość, a największym przeciwieństwem miłości jest obojętność. Wasza pomoc, okazanie komuś zainteresowania to wielka rzecz, to iskierka nadziei, którą rozpalacie w czyimś sercu. Życzę wam, a także sobie, byśmy zawsze potrafili zauważyć obok nas drugiego człowieka - mówił duszpasterz.
Po Mszy św. wolontariusze Caritas posadzili sadzonki żonkili, które stworzą Pola Nadziei - po zakwitnięciu zostaną zebrane i sprzedane, a pieniądze zostaną przeznaczone na hospicjum - opiekę i sprzęt dla potrzebujących.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.