Konsekracja dwóch nowych biskupów w Chinach jest znakiem nadziei na normalizację życia Kościoła katolickiego w tym rządzonym przez komunistów kraju. Święcenia są tym bardziej znaczące, że obie diecezje oczekiwały na nowych ordynariuszy odpowiednio cztery i pięć lat.
Biskup leżącej w północnych Chinach diecezji Hohhot, Paul Meng Qinglu został mianowany w styczniu 2005 r., jednak z powodu stanowiska lokalnych władz do jego święceń mogło dojść dopiero teraz. Drugi z konsekrowanych, bp Shen Bin, pokieruje leżącą na wschodzie kraju diecezją Haimen. Obaj biskupi są uznani przez chińskie władze, a jednocześnie pozostają w jedności ze Stolicą Apostolską. W ich konsekracjach, które odbyły się w odstępie zaledwie kilku dni, wzięli udział wierni zarówno z zależnego od władz Kościoła patriotycznego, jak i tzw. Kościoła katakumbowego.
Dwaj nowi biskupi jako priorytet stawiają sobie formację zarówno duchowieństwa, jak i świeckich, oraz rozwój społecznego i charytatywnego zaangażowania Kościoła na rzecz najuboższych i najbardziej potrzebujących. Ponadto bp Meng pragnie uporządkować kwestie związane z własnością kościelną, co w komunistycznych Chinach może nie być łatwą sprawą. Bp Bin ma 41 lat. Na terenie jego diecezji jest 30 tys. katolików, wśród których pracuje zaledwie dziewięciu kapłanów. Z kolei bp Meng mimo swych 47 lat jest najstarszym kapłanem w diecezji liczącej 50 tys. wiernych.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.