W indonezyjskiej prowincji Moluki Północne ziemia zatrzęsła się w sobotę z siłą co najmniej 6,1 w skali Richtera - poinformowały lokalne służby geofizyczne. Nie wydano ostrzeżenia przed tsunami. Nie ma na razie doniesień o ofiarach.
Epicentrum znajdowało się ponad 150 km na południowy wschód od miasta Labuha, a ognisko wstrząsów - na głębokości 30 km.
W ubiegłym roku trzęsienie ziemi o sile 7,6 w skali Richtera spowodowało rozległe zniszczenia w indonezyjskiej prowincji Sumatra Zachodnia. Zginęło wówczas ponad 1000 ludzi.
Trzydniowe rekolekcje dla biskupów rozpoczną się 19 listopada.
Kończy się najdłuższy w historii Stanów Zjednoczonych paraliż pracy rządu federalnego.
Jezus miał rzekomo 49 razy ukazać się gospodyni domowej Madeleine Aumont.