Dla młodych będących z dala od Kościoła najbardziej wiarygodnymi świadkami są ich rówieśnicy.
Stąd Kościół lepiej musi wykorzystać siłę ewangelizacyjną, jaką są sami młodzi. Wskazuje na to kard. Sergio da Rocha, który jest relatorem generalnym Synodu Biskupów.
Brazylijski hierarcha podkreśla, że synod jasno pokazuje, iż trzeba bardziej zauważyć i mocniej docenić młodzież, która już spotkała Jezusa. „Dla młodych nie ma lepszego magnesu niż rówieśnik, który prawdziwie pociąga swoją wiarą” – mówi Radiu Watykańskiemu kard. da Rocha.
"Patrzymy w przyszłość z nadzieją. Bierze się ona z tego, że chcemy coraz bardziej opierać się na młodzieży zarówno w codziennym życiu Kościoła, jak przede wszystkim w ewangelizacji młodych będących z dala. Synod stał się wezwaniem do większej odpowiedzialności za młodych, do coraz większego przyjmowania ich w naszych wspólnotach, doceniania ich roli, uznawania ich wartości – mówi kard. da Rocha. – Chcemy bardziej liczyć na młodzież i bazować na niej zarówno w Kościele, jak i społeczeństwie. Ważne jest, by pamiętać, że młodzi wezwani są do bycia chrześcijanami nie tylko w Kościele, ale przede wszystkim w społeczeństwie".
W nabożeństwach wzięli udział zamieszkujący Ziemię Święta chrześcijanie i liczni pielgrzymi.
Nieobecny z powodu rekonwalescencji po chorobie papież napisał rozważania.
"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni ryzykiem eskalacji konfliktu"
Stosunki między państwami koreańskimi obecnie oceniane są jako najgorsze od dziesięcioleci.
Abp Jędraszewski podczas misterium pasyjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej.