Reklama

Śląskie: Zderzenie pociągów

Do późnego popołudnia pasażerowie pociągów przejeżdżających w piątek przez Tarnowskie Góry (Śląskie) muszą liczyć się z kilkunastominutowymi opóźnieniami. Trwa usuwanie skutków zderzenia dwóch pociągów towarowych, do którego doszło w czwartek wieczorem.

Reklama

"Od wczesnego rana na tym odcinku przejezdny jest jeden z trzech torów, a ruch pociągów odbywa się wahadłowo. Szacujemy, że drugi tor uda się włączyć do eksploatacji późnym popołudniem. Trzeci tor wymaga poważnej naprawy, która na pewno nie nastąpi w piątek" - powiedział PAP naczelnik działu eksploatacji Zakładu Linii Kolejowych w Tarnowskich Górach Marian Piecyk.

Utrudnienia i opóźnienia dotyczą w sumie 24 pociągów pasażerskich, w tym dalekobieżnych: Kołobrzeg - Katowice oraz Szczecin - Kraków. W nocy, gdy ten fragment szlaku kolejowego był całkowicie zablokowany, musiały one jechać okrężną drogą. Kolejne pojadą już właściwą trasą, choć - z racji ruchu wahadłowego - także będą opóźnione, podobnie jak pociągi łączące Katowice z Tarnowskimi Górami i Lublińcem.

W wypadku, do którego doszło na obwodnicy kolejowej pomiędzy Tarnowskimi Górami a Nakłem Śląskim, nikt nie ucierpiał. Przyczyny zdarzenia wyjaśniają kolejowa komisja, policja i prokuratura.

Wstępnie ustalono, że maszynista jednego z pociągów, przewożącego w 22 cysternach olej napędowy, prawdopodobnie wjechał na tor mimo znaku "stój" i czerwonego światła. Pociąg najechał na jadący przed nim skład z 30 pustymi wagonami do przewozu materiałów sypkich. Maszynista był trzeźwy.

"W wyniku zderzenia doszło do wykolejenia sześciu pustych wagonów tego składu. W drugim pociągu uszkodzona została jedna cysterna, która rozszczelniła się" - relacjonował naczelnik Piecyk.

Z cysterny, mieszczącej ok. 58 ton paliwa, wyciekło ok. 9 ton oleju napędowego. Strażacy przepompowali paliwo z uszkodzonej cysterny do innego zbiornika. Do rana sytuacja została opanowana; swoje czynności zakończyli też policjanci i prokuratorzy. Ok. godz. 8 rano kolejarze mogli rozpocząć usuwanie wykolejonych wagonów z torowiska.

Jak powiedział Piecyk, wykolejone wagony poważnie uszkodziły jeden z trzech torów. Dokładną skalę zniszczeń będzie można ocenić po podniesieniu wagonów, które - wyrzucone z szyn - zostały wepchnięte głęboko w tłuczeń znajdujący się pod torowiskiem. Możliwe, że szyny są pęknięte. Zniszczone są podkłady kolejowe i śruby. Strat, zarówno w infrastrukturze kolejowej, jak i u przewoźnika, na razie nie oszacowano.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Poniedziałek
rano
3°C Poniedziałek
dzień
3°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
wiecej »

Reklama