Polska jest swego rodzaju bastionem w tym regionie przed rosyjską agresją; a ponieważ jesteśmy w NATO, silna Polska to także bezpieczniejsze Stany Zjednoczone - powiedziała ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
"Jesteście poważnym krajem leżącym pomiędzy Rosją a Niemcami. Co jeszcze mogłabym dodać? Polska jest swego rodzaju bastionem w tym regionie przed rosyjską agresją" - mówi ambasador, cytowana w internetowej zapowiedzi wywiadu dla "Rz", który ma się ukazać w poniedziałkowym wydaniu gazety.
Jak oceniła Mosbacher "nie ma wątpliwości, że Rosja nie zaprzestanie prowokacji, Polska musi więc pozostać fundamentem stabilności regionu". "Powinniśmy się obawiać ekspansywnych, agresywnych państw, o czym mogliśmy się przekonać w ciągu ostatnich dni. Polska ma fundamentalne, strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa tego regionu. A ponieważ jesteśmy w NATO, silna Polska to także bezpieczniejsze Stany Zjednoczone" - zaznacza ambasador cytowana przez "Rz".
Pytana o kwestię wiz do USA ambasador odpowiedziała, że "biorąc pod uwagę naszą wspólną historię i dobre relacje prezydent (Donald) Trump uważa to za priorytet i polecił mi zająć się tym problemem". "Wprowadzenie ruchu bezwizowego to kwesta prawna, którą zajmuje się amerykański Kongres. Te sprawy trzeba przeprowadzić zgodnie z prawem. Powołaliśmy zespoły zadaniowe, które mają się zająć tą sprawą, zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych i monitorować postępy. Jestem za to osobiście odpowiedzialna" - dodała Mosbacher.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.