Ciało katolickiego księdza zostało znalezione na torach kolejowych w stanie Maharashtra w zachodnich Indiach.
33-letni ks. Jebin Maruthoor był kapłanem syro-malabarskiej diecezji Adilabad, gdzie pracował m.in. jako dyrektor szkoły. Zmierzał pociągiem do Bombaju. Kilkunastogodzinna podróż została jednak przerwana już po 140 km. Jego ciało znaleziono niedaleko stacji kolejowej w Babupeth. Wciąż nie są znane wyniki autopsji, ani policyjnego śledztwa.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.
Owijają się wokół nich i wpływają niekorzystnie na ich działanie.