W Kamerunie zginął ks. Alexander Sob Nougi. Dosięgła go przypadkowa kula w czasie zamieszek wywołanych przez separatystów.
Był on proboszczem i sekretarzem komisji ds. wychowania katolickiego w diecezji Buéa.
Do wypadku doszło w południowo-zachodniej części kraju, w mieście Buéa, w czasie walk między rządowymi siłami bezpieczeństwa a anglofońskimi separatystami. Dążą oni do podzielenia Kamerunu na dwie części: francusko- i angielskojęzyczną.
Od początku tego roku na świecie zginęło już 21 kapłanów, z tego 9 w Afryce.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.