Młodzież zapraszała też krakowian i turystów do udziału w Niedzieli Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach.
Tradycyjnie już w akcji wzięły udział dzieci i młodzież zarówno z archidiecezji krakowskiej, jak i tarnowskiej. Z Lewniowej koło Brzeska przyjechały 22 osoby, z czego 16 stanowiły dziewczynki z DSM, czyli Dziewczęcej Służby Maryjnej. - Jesteśmy tu kolejny już raz, bo przyciąga nas radosny Kościół i taki sposób uwielbiania Boga. Chcemy dziękować Mu za wszystko, co nam daje, pokazać Go innym i zapraszać ich do Kościoła, który wszyscy tworzymy. We współczesnym świecie, gdy ciągle brakuje na wszystko czasu, dla Boga warto go znaleźć - mówią Kinga i Dariusz, opiekunowie grupy.
Stuosobowa grupa po raz kolejny przyjechała z Łapczycy i Mieszkowic Małych. - Powód naszej obecności jest prosty: chcemy przekazywać iskrę miłosierdzia innym, a udział w happeningu daje nam duchową moc i energię na cały rok - zapewnia Danuta Cybura, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej w Łapczycy.
Z kolei z Osieczan, gdzie proboszczem jest ks. Bogusław Seweryn, pomysłodawca akcji, w tym roku tańczyło 39 osób. - W ten sposób pokazujemy wszystkim, że Bóg naprawdę istnieje - przekonywał Maciej, ciesząc się, że mimo problemów i w tym roku udało się zrealizować happening. Wszystkie prognozy pogody mówiły bowiem, że przez cały dzień będzie dziś padało, jednak - nie pierwszy już raz - "Róża dla Jezusa" odbyła się bez deszczu. Na Rynku trwają też przygotowania do jutrzejszego "Cracovia Maraton", lecz władze miasta wydały zgodę na to, by tancerze na 40 minut nieco w tym przeszkodzili.
Gdy więc o godz. 13 z wieży kościoła Mariackiego zabrzmiał hejnał, w sercu tętniącego życiem Krakowa zapadła cisza i pojawili się ubrani na biało ludzie. Wśród nich był też ks. Seweryn, który przypomniał krakowianom i turystom, że "tamten dzień zostanie zapamiętany jako największy w historii świata. Gdy Chrystus powstał z grobu, życie zatriumfowało nad śmiercią". Zaprosił też wszystkich do świętowania nowego życia w Chrystusie Miłosiernym.
Następnie 570 tancerzy wykonało "Taniec Wielkanocny", po którym odmówiona została Koronka do Bożego Miłosierdzia. Uczestnicy happeningu rozdawali też przechodniom białe róże z dołączonymi cytatami z "Dzienniczka" św. s. Faustyny i godzinami Mszy św. w Niedzielę Miłosierdzia w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Na zakończenie akcji wykonany też został układ taneczny do pieśni "Jezu, ufam Tobie".
Happening, który odbywa się w Białą Sobotę, czyli wigilię Niedzieli Miłosierdzia, włącza się w zakończenie Nowenny do Bożego Miłosierdzia. Po raz pierwszy odbył się w 2010 r., lecz wtedy był on w skali mikro i nikt nie przypuszczał, że z biegiem lat akcja nabierze takiego rozmachu, iż na Rynku Głównym stopniowo będzie brakowało miejsca dla wszystkich chętnych. Do tancerzy coraz chętniej dołączają bowiem przechodnie, którzy też chcą opowiedzieć światu o Bożym miłosierdziu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.