Około 380 strażaków uczestniczy w akcji przeciwpowodziowej na terenie Warszawy - układają worki z piaskiem wzdłuż Wisły i na bieżąco monitorują sytuację. W akcji uczestniczy m.in. wojsko. W wielu miejscach spontanicznie pomagają warszawiacy.
Jak podkreślił w rozmowie z PAP asp. Piotr Tabencki z zespołu prasowego stołecznej Państrwowej Straży Pożarnej, strażacy pracują w systemie zmianowym - co kilka godzin wracają do koszar na krótki odpoczynek a na ich miejsce przyjeżdżają kolejne grupy.
Oficer prasowy PSP wyjaśnił, że najtrudniejsza sytuacja jest w tej chwili m.in. w okolicy ogrodu zoologicznego, Mostu Poniatowskiego oraz przy ulicy Ogórkowej, nieopodal Wału Miedzeszyńskiego. Ale, na razie, nie ma tam bezpośredniego zagrożenia powodziowego.
"Do akcji strażaków spontanicznie przyłączyli się także harcerze oraz mieszkańcy Warszawy, którzy nam pomagają i układają worki z piaskiem" - powiedział Tabencki.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.