Około 380 strażaków uczestniczy w akcji przeciwpowodziowej na terenie Warszawy - układają worki z piaskiem wzdłuż Wisły i na bieżąco monitorują sytuację. W akcji uczestniczy m.in. wojsko. W wielu miejscach spontanicznie pomagają warszawiacy.
Jak podkreślił w rozmowie z PAP asp. Piotr Tabencki z zespołu prasowego stołecznej Państrwowej Straży Pożarnej, strażacy pracują w systemie zmianowym - co kilka godzin wracają do koszar na krótki odpoczynek a na ich miejsce przyjeżdżają kolejne grupy.
Oficer prasowy PSP wyjaśnił, że najtrudniejsza sytuacja jest w tej chwili m.in. w okolicy ogrodu zoologicznego, Mostu Poniatowskiego oraz przy ulicy Ogórkowej, nieopodal Wału Miedzeszyńskiego. Ale, na razie, nie ma tam bezpośredniego zagrożenia powodziowego.
"Do akcji strażaków spontanicznie przyłączyli się także harcerze oraz mieszkańcy Warszawy, którzy nam pomagają i układają worki z piaskiem" - powiedział Tabencki.
W poniedziałek w Katarze odbywa się regionalny szczyt zwołany w reakcji na izraelski atak na Dohę.
Problemy z działaniem Starlinka zarejestrowano na całym świecie.
To część planu mającego wyeliminować lokalny protekcjonizm i nieuczciwe praktyki.
Aktualizacja: Mamy szczegółowe informacje na temat uroczystości pogrzebowych.
Muszą zostać zaostrzone, zanim USA nałożą własne ciężkie restrykcje.