Niemiecka prokuratura poinformowała we wtorek o nałożeniu na firmę Porsche kary w wysokości 535 mln euro w związku z aferą dieslową. Zdaniem śledczych producent sprzedawał samochody, które nie spełniały norm emisji spalin.
Należące do Volkswagena Porsche nie odwoła się od tej decyzji - podała prokuratura.
Śledczy ze Stuttgartu w południowej części Niemiec tłumaczyli, że oddział ds. rozwoju firmy nie wywiązał się ze swych obowiązków co w konsekwencji doprowadziło do sprzedaży na globalnych rynkach samochodów z silnikami Diesla, które nie spełniały wymogów środowiskowych.
Porsche potwierdziło otrzymanie kary i dodało, że tym samym postępowanie prokuratury w ich sprawie dobiegło końca.
Skandal emisyjny Volkswagena ujrzał światło dzienne we wrześniu 2015 roku w wyniku dochodzenia Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA). Ujawniono wówczas, że niemiecki koncern oszukiwał przy pomiarze emisji szkodliwych tlenków azotu w silnikach Diesla montowanych w swoich samochodach. Firma z Wolfsburga przyznała się do zastosowania urządzeń udaremniających w 11 mln pojazdów na całym świecie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nasrallah został liderem Hezbollahu 32 lata temu. Organizacja nie potwierdziła jego śmierci.
Gdy przystąpiono do ewakuacji pacjentów, nastąpił drugi atak,
Wywiad na temat komisji powołanych przez biskupa sosnowieckiego.
"Mamy do czynienia z prawomocnym orzeczeniem" - podkreślił jego adwokat.