Koncernowi BP udało się w czwartek późnym wieczorem, czasu miejscowego, umieścić specjalną metalową kopułę nad uszkodzonym odwiertem w dnie Zatoki Meksykańskiej. Jednak to czy okaże się ona skuteczna w zatamowaniu wycieku ropu okaże się dopiero po pewnym czasie.
Jak oświadczył admirał Straży Przybrzeżnej USA Thad Allen, nawet jeśli kopuła okaże się skuteczna to jest ona tylko rozwiązaniem tymczasowym i częściowym problemu.
"Musimy kontynuować energiczne przeciwdziałania, operacje przy odwiercie, na powierzchni i wzdłuż unikalnych wybrzeży Zatoki" - dodał.
Operacja opuszczania i mocowania cylindrycznej kopuły była transmitowana przez amerykańskie stacje telewizyjne.
Katastrofę ekologiczną wywołał wybuch i pożar na platformie wiertniczej koncernu BP Deepwater Horizon 20 kwietnia, który spowodował śmierć 11 pracowników tego koncernu.
Do Zatoki Meksykańskiej wydostaje się obecnie około 3 milionów litrów ropy dziennie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.