Proszą o pomoc w stworzeniu placu zabaw, na którym dzieci będą bezpieczne.
Wystosowali w tym celu apel do wszystkich zainteresowanych sprawą. „To brutalne morderstwo spowodowało zachwianie równowagi i poczucia bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców Mrowin, ale szczególnie dzieci: jej przyjaciół, koleżanek i kolegów. Ci najmłodsi cierpią najbardziej, ponieważ nie jesteśmy w stanie im do końca wytłumaczyć tej okrutnej tragedii i utraty bliskiej osoby” - tłumaczą swoją sytuację mieszkańcy.
„Nie możemy pozwolić, by ostatnie słowo należało do zła i śmierci. Dlatego chcemy podjąć inicjatywę na rzecz wszystkich dzieci z Mrowin po to, by zachować i pielęgnować pamięć o Kristinie. Chcemy stworzyć dla nich bezpieczne, monitorowane, nowoczesne i atrakcyjne miejsce, w którym będą mogły spędzać swój wolny czas” - piszą o swojej inicjatywie, wyrażając nadzieję, że uda im się przygotować to miejsce na pierwszą rocznicę tragicznej śmierci Kristiny. Chcą, by plac zabaw im. Kristiny znalazł się obok stadionu sportowego, w pobliżu zbudowanej niedawno siłowni zewnętrznej, z której korzystają dorośli mieszkańcy wsi. Podkreślają, że zależy im na tym, by plac był bezpieczny, ogrodzony i monitorowany.
Mają jednak świadomość, że potrzebują pomocy w zebraniu środków. „Zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli z całej Polski i spoza niej, którzy jednoczą się z nami w bólu i żałobie. Zjednoczcie się z nami w tworzeniu tej inicjatywy na rzecz dzieci z Mrowin, przyjaciół i kolegów Kristiny” - dodają.
Pieniądze na ten cel można wpłacać na konto:
Żarowskie Stowarzyszenie "Edukacja"
BZ WBK 68 1090 2369 0000 0001 0310 6306
z dopiskiem: "Zachowajmy pamięć o Kristinie".
Organizatorem zbiórki jest Komitet Społeczny "Zachowajmy pamięć o Kristinie". Pod apelem podpisali się przyjaciele, koleżanki i koledzy Kristiny, mieszkańcy i radni Mrowin, sołtys i rada sołecka, jak również dyrekcja i grono pedagogiczne Szkoły Podstawowej im. Anny Jenke w Mrowinach.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.