Piętnastu pseudokibiców z Argentyny zostanie w niedzielę deportowanych z RPA, gdzie odbywają się piłkarskie mistrzostwa świata. W środę grupka Latynosów zdemolowała szkołę, w której się zatrzymali na czas turnieju.
Policja po porozumieniu z argentyńską ambasadą zadecydowała o deportacji huliganów. W Pretorii, gdzie doszło do incydentu, przebywa obecnie około 165 fanów z Ameryki Południowej.
Argentyna z kompletem punktów prowadzi w grupie B. Najpierw piłkarze Maradony pokonali Nigerię 1:0, a potem Koreę Południową 4:1. W kolejnym spotkaniu zmierzą się z Grecją.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.