Ponad 20 ton odpadów ujawnili lubuscy celnicy wspólnie ze strażnikami granicznymi w jednej z ciężarówek skontrolowanych w pobliżu granicznego Świecka (Lubuskie) - poinformowała w poniedziałek PAP Elżbieta Kępa z Izby Celnej w Rzepinie.
W samochodzie ciężarowym znajdowały się m.in.: zniszczone buty, torebki, kosmetyki oraz nieposortowana odzież używana, które zostały zakwalifikowane przez inspektorów ochrony środowiska jako odpady.
Kierowca oświadczył, że przewozi z Anglii do Polski odzież używaną w workach foliowych oraz przedstawił dokumenty, tj. list przewozowy oraz dokument ważenia pojazdu.
"Transport został zatrzymany i zabezpieczony w celu przeprowadzenia czynności procesowych przez Izbę Celną w Rzepinie. Za wprowadzenie do Polski odpadów bez wymaganego zezwolenia grożą bardzo wysokie kary grzywny: od 50 do 300 tys. zł" - powiedziała PAP Kępa. Dodała, że ładunek ten w żadnych wypadku nie spełniał norm dla importowanej do Polski odzieży używanej.
Jak dodała, odbiorcą odpadów miał być zakład wielobranżowy z Bydgoszczy, natomiast nadawcą była firma z Wielkiej Brytanii.
Na początku br. celnicy z Izby w Rzepinie udaremnili siedem prób nielegalnego przywozu odpadów do Polski, o łącznej wadze ponad 108 ton.
Jutro ingres abp. Adriana Galbasa do archikatedry warszawskiej.
Miną lata, zanim będziemy mieli w Europie zdolności wymagane przez plany NATO.
Ludowa pobożność i wyzwania dla regionu Morza Śródziemnego - to główne tematy niedzielnej podróży.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."