Brytyjski koncern naftowy BP poinformował w środę, że rozpoczął ponowną instalację uszczelniającej kopuły nad źródłem wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej. Poprzednia instalacja kopuły zakończyła się częściowym niepowodzeniem.
W środę ropa naftowa z uszkodzonego odwiertu wypływała ponownie w sposób zupełnie nie kontrolowany po uderzeniu robota przeznaczonego do robót podmorskich w system, który odprowadzał część wypływającej ropy.
Dzień wcześniej udało się odprowadzić z udszkodzonego odwiertu rekordową ilość ropy - równowartość ok. 16 tys. baryłek. Według szacunków amerykańskich specjalistów z odwiertu wydobywa się obecnie równowartość od 35 do 60 tys. baryłek ropy dziennie.
Rząd federalny zapowiedział w środę wprowadzenie bardziej elastycznych ograniczeń w dokonywaniu nowych odwiertów w dnie morskim, po tym jak sąd orzekł, iż poprzednie moratorium, które miało obowiązywać przez miesięcy, było zbyt radykalne.
Biały Dom zamierza jednak również odwołać się od tego orzeczenia.
Wybuch na platformie wiertniczej Deepwater Horizon z 20 kwietnia, w której zginęło 11 pracowników BP, zapoczątkował trwający do dzisiaj wypływ ropy w Zatoce Meksykańskiej i najgorszą katastrofę ekologiczną w historii Stanów Zjednoczonych.
Ropa zanieczyściłą już wybrzeża stanów Luizjana, Alabama i Floryda.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.