Udało się już przetransportować ciała z miejsca znalezienia poszerzanym odcinkiem do tak zwanej Białej Wody.
Wczoraj wieczorem Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe powiadomiło, że ratownicy dotarli do ciał obu poszukiwanych mężczyzn. Dziś natomiast rozpoczął się ich transport. Był on bardzo trudny, ze względu na ciasne korytarze, które od początku trwania akcji ratunkowej były poszerzane przez pirotechników.
Jak informuje ratownik dyżurny TOPR Marcin Józefowicz, przy ciałach grotołazów odnaleziono materiały wybuchowe. Analizując wcześniej akcję dotarcia do grotołazów i oceniając jej ryzyko, ratownicy brali pod uwagę, że poszukiwani mogą mieć przy sobie takie materiały.
Przypomnijmy. Od soboty 17 sierpnia w Jaskini Wielkiej Śnieżnej trwała akcja poszukiwawcza dwóch grotołazów. Członkowie jednego z wrocławskich speleoklubów podczas eksploracji nieznanych dotąd korytarzy tej największej i najgłębszej tatrzańskiej jaskini w tzw. Przemkowych Partiach zostali odcięci przez wodę, która zalała część korytarza. Czwórka ich towarzyszy zdołała wyjść z jaskini i zawiadomiła ratowników TOPR.
Według ustaleń ratowników, w momencie, kiedy grotołazi penetrowali ten zakamarek jaskini, nastąpił gwałtowny przybór wody, który odciął im możliwość ucieczki. Przypuszczają oni, że na skutek podniesienia się poziomu wody mógł też nastąpić skok ciśnienia.
W czwartek 22 sierpnia ratownicy, po wielu dniach poszerzania przez pirotechników wąskich korytarzy jaskini, dotarli do ciała pierwszego z mężczyzn i założyli - z dużym prawdopodobieństwem - że tuż obok znajduje się ciało drugiego z grotołazów. W piątek wieczorem przypuszczenia potwierdziły się.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.