Brazylia poza mundialem!

Holendrzy pokonali Brazylijczyków 2:1 i wyeliminowali Canarinhos z piłkarskich Mistrzostw Świata!

Piłkarze Brazylii odpadli po raz drugi z rzędu w 1/4 finału mistrzostw świata. W piątek w Port Elizabeth ich pogromcą okazała się Holandia, choć do przerwy nic nie wskazywało na taki obrót sprawy.

Pierwsze z ćwierćfinałowych spotkań w RPA zapowiadało się na jedno z największych wydarzeń mundialu, tymczasem w pierwszej połowie było jednostronnym widowiskiem. Zdecydowaną przewagę mieli Brazylijczycy, którzy bez problemów przedostawali się w pobliże bramki rywali.

Już w 10. minucie Felipe Melo znakomicie podał do wychodzącego na czystą pozycję Robinho. Napastnik "Canarinhos" kopnął bez zastanowienia obok bezradnego Marteena Stekelenburga.

Błąd w tej sytuacji popełnili środkowi obrońcy - m.in. Andre Ooijer, który w ostatniej chwili zastąpił w składzie Jorisa Mathijsena (kontuzja kolana podczas przedmeczowej rozgrzewki).

Mimo straty gola, Holendrzy nie byli w stanie zagrozić poważnie bramce rywali. Zamiast tego sami musieli uważać na ich kolejne ataki. Szczególnie aktywni byli brazylijscy obrońcy. W 25. minucie dobrej okazji nie wykorzystał Juan (strzelił z bliska nad poprzeczką), a tuż przed przerwą mocnym strzałem popisał się Maicon. Wcześniej efektowne uderzenie Kaki obronił Stekelenburg.

Po zmianie stron wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Tym razem Holendrzy zdominowali wydarzenia na boisku, a Brazylia w niczym nie przypominała zespołu typowanego do zdobycia mistrzostwa świata. Pięciokrotni triumfatorzy mundialu oddali inicjatywę, na dodatek popełniali sporo błędów w defensywie. Na efekty nie trzeba było długo czekać.

Już w 53. minucie po dośrodkowaniu Wesleya Sneijdera bramkarz Julio Cesar nie zrozumiał się z Felipe Melo, którego głowę musnęła piłka zanim znalazła się w siatce. Zszokowani Brazylijczycy nie potrafili otrząsnąć się po stracie gola. Zaczęli grać ostro, poza tym kompletnie gubili się przy stałych fragmentach gry.

Kwadrans po wyrównującym golu Holendrzy znów mieli powody do radości. Tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego podanie przedłużył głową Dirk Kuyt, a Sneijder bez problemów pokonał z bliska Julio Cesara. W tym przypadku kolejny błąd popełnił Melo. Jak się wkrótce okazało, to nie był koniec nieszczęść pomocnika Juventusu Turyn.

W 73. minucie Brazylijczyk nadepnął leżącego na murawie Arjena Robbena i zobaczył czerwoną kartkę. Słabnący z każdą minutą i bezradni w drugiej połowie Brazylijczycy nie potrafili skutecznie odpowiedzieć.

W półfinale rywalem Holandii będzie zwycięzca meczu Urugwaj - Ghana.

***

Bramki: 0:1 Robinho (10), 1:1 Felipe Melo (53-samobójcza), 2:1 Wesley Sneijder (68-głową).

Żółta kartka - Holandia: John Heitinga, Gregory van der Wiel, Nigel de Jong, Andre Ooijer. Brazylia: Michel Bastos. Czerwona kartka - Brazylia: Felipe Melo (73-faul).

Sędzia: Yuichi Nishimura (Japonia). Widzów 40 186.

Holandia: Maarten Stekelenburg - Gregory van der Wiel, John Heitinga, Andre Ooijer, Giovanni van Bronckhorst - Dirk Kuyt, Mark van Bommel, Wesley Sneijder, Nigel de Jong, Arjen Robben - Robin van Persie (85. Klaas-Jan Huntelaar).

Brazylia: Julio Cesar - Maicon, Lucio, Juan, Michel Bastos (62. Gilberto) - Daniel Alves, Gilberto Silva, Felipe Melo, Kaka - Robinho, Luis Fabiano (77. Nilmar).

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Czwartek
wieczór
6°C Piątek
noc
3°C Piątek
rano
9°C Piątek
dzień
wiecej »